Skip to main content

Księga Sofoniasza
Rozdział 0

KSIĘGA SOFONIASZA

WSTĘP

Sofoniasz (hebr. Sefanjah – „Jahwe ochronił”), syn Kusziego, był według tytułu księgi potomkiem (króla?) Ezechiasza; data urodzenia oraz dalsze szczegóły jego biografii nie są znane. Działał w pierwszym okresie panowania Jozjasza, przed reformą religijną 622 r. przed Chr., na terenie państwa judzkiego; równocześnie z nim głosili słowo Pańskie: młody Jeremiasz i inny prorok spośród „mniejszych” – Nahum.

Księga piętnuje wypaczenia religijne i zapowiada jako karę inwazję nieprzyjacielską, określaną tradycyjnym pojęciem dnia Pańskiego. Zarówno czas, jak i okoliczności najazdu każą przypuszczać, że chodzi o inwazję Scytów, którzy według świadectwa Herodota (I, 105) po rozgromieniu Kiaksaresa pod Niniwą (625) dotarli aż do wybrzeży Morza Śródziemnego, a może nawet do granic Egiptu. Z opanowanych podówczas terenów najbardziej spustoszone zostały Szaron i Szefela, leżące w pasie nadmorskim, wspomnianym przez Sofoniasza (2,4-7). Judea prawdopodobnie nie została zajęta przez Scytów; wycofali się oni niebawem z Palestyny, co być może było okazją do słów 3,14n. Sprzyjająca koniunktura polityczna, szczególnie zaś osłabienie Asyrii, pozwoliła królowi Jozjaszowi na dokonanie reformy religijnej w 622 r., przygotowanej w pewnym sensie przez działalność Sofoniasza.

Księga Sofoniasza powstała według zwykłego schematu utworów prorockich. Zawiera ona szereg przemówień proroka bądź o charakterze gróźb, bądź też pocieszających. Dzieli się ona na trzy części. Wstęp utworu stanowi tytuł, po którym następuje zapowiedź uniwersalnego sądu nad Judą i Jerozolimą (1,2-18). Potem prorok nawołuje społeczność judzką do uczciwego trybu życia (2,1-15), a w ostatnim przemówieniu wzywa znów Jerozolimę do opamiętania (2,4-15). Celem pocieszenia ludu judzkiego zapowiada mu pomyślną przyszłość i odrodzenie moralne.

Chociaż pod względem treści Sofoniasz zbliża się niejednokrotnie do współczesnego sobie Nahuma (np. So 2,13 – Na 2,14; So 2,15 – Na 3,19), to jednak ujęcie kary jest u obu proroków różne: Sofoniasz głosi jej uniwersalizm, podczas gdy Nahum zajmował stanowisko bardziej ekskluzywne, zajmując się głównie upadkiem Niniwy. Obaj jednak prorocy w klęsce imperium asyryjskiego widzieli szansę na odrodzenie polityczne i religijne swego narodu.

Istotną cechą proroctwa Sofoniasza jest autentyzm, zwartość kompozycji i jednolita forma tekstu. Ciągłość treści i formy świadczy dobitnie o tym, że prorok musiał pełnić swą misję w stosunkowo krótkim czasie. Stylem Księga Sofoniasza zbliżona jest raczej do prozy niż poezji; jej język jest na ogół czysty i gramatycznie poprawny; por. zwłaszcza 3,11-20. Całość księgi ustępuje jednak znacznie co do treści i formy księgom Nahuma oraz Jeremiasza. Krytyka nie wysuwa większych zastrzeżeń co do autentyczności księgi, z wyjątkiem nieznacznych dodatków z okresu po niewoli babilońskiej.

Na pierwszy plan wysuwa się w Księdze dzień Pański, rozumiany jako sąd Boży i kara wymierzona Judzie, Jerozolimie i narodom obcym. Rolę wykonawców poruczono wojskom najeźdźczym. Prorok piętnuje niesprawiedliwość i synkretyzm swego narodu, wzorowany na bałwochwalstwie asyryjskim. Kara dosięgnie także Asyrię (podobnie jak cały świat, a nawet naturę – 1,3), choć Sofoniasz nie mówi, który z narodów azjatyckich będzie aktorem tego dramatu. Jako przedstawiciel monoteizmu prorok okazuje się bezkompromisowy; o Mesjaszu jednak nie wspomina.