Skip to main content

Księga Zachariasza
Rozdział 11

11

1 11 ,1 nn Rodzaj satyry na wrogów Izraela. Otwórz twe bramy, Libanies,

niech twoje cedry strawi ogień!

2 Rozpaczaj, cyprysie, że cedr upadł,

że to, co szlachetne, uległo zagładzie.

Jęczcie, dęby Baszanus,

że las niedostępny zwalony na ziemię.

3 Słychać skargi pasterzy,

bo najlepsze pastwiska już ogołocone,

słychać ryki lwiątek,

bo duma Jordanu zmieniona w pustynię.

Dwaj pasterze 11,4-12 Por. Jr 23,1-4; Ez rozdz. 34. Trzoda – to Izrael, handlarze – to zdrajcy narodu zaprzedający go obcym.

4 Pan, Bóg mój, tak do mnie powiedział: «Paś owce przeznaczone na zabicie, 5 które kupcy zabijają bezkarnie, a handlarze mówią: „Wzbogaciłem się, niech będą dzięki Panu”, i pasterze nie mają dla nich litości. 6 Ja też nie będę dłużej litościwy dla mieszkańców kraju – wyrocznias Pana – ale każdego z nich wydam w ręce jego sąsiada i w ręce jego króla. Oni doprowadzą kraj do upadku, a Ja nikogo nie uwolnię z ich ręki».

7 Tak więc pasłem owce przeznaczone na zabicie przez handlarzy. I wziąłem dwie laski, jedną nazwałem: Łaskawość, drugą: Zjednoczenie. I pasłem owce. 8 Jednak w ciągu miesiąca usunąłem trzech pasterzy 11 ,8  Trzej pasterze – źli przedstawiciele władzy.. Straciłem do nich cierpliwość, a one okazały mi niechęć. 9 Dlatego powiedziałem: Nie chcę was paść dłużej; co ma umrzeć, niech umiera, co ma zginąć, niech ginie, a te, które pozostaną, niech się wzajemnie pożrą! 10 Wziąłem moją laskę: Łaskawość, i złamałem ją na znak zerwania przymierza, które zawarłem ze wszystkimi ludami 11 ,10  Sens: wszystkie ludy mogą odtąd uciskać Izraela. Mówi wprawdzie prorok, ale jako Boży zastępca.. 11 I w tym właśnie dniu zostało ono zerwane, a handlarze owiec, którzy mnie podglądali, przekonali się, że to było słowo Pana. 12 Potem zwróciłem się do nich: Jeżeli to uznacie za słuszne, dajcie mi zapłatę, a jeżeli nie – zostawcie ją sobie! I odważyli mi trzydzieści srebrników 11 ,12  Cena niewolnika; por. Mt 27 ,9 .. 13 Pan jednak rzekł do mnie: «Rzuć odlewnikowi tę sowitą 11 ,13  „Odlewnikowi” – który w drugiej świątyni przetapiał ofiary składane w metalu na sztabki srebrne lub złote; wyraz popr.; TM: „garncarzowi”; inni za Targ. i przekł. syr. popr. na „skarbonę”; „sowitą” – oczywista ironia. zapłatę, której w ich przekonaniu byłem godzien». Wziąłem więc trzydzieści srebrników i rzuciłem je odlewnikowi w domu Pańskim. 14 Następnie złamałem moją drugą laskę: Zjednoczenie, na znak zerwania braterstwa Judy z Izraelem.

15 Później rzekł Pan do mnie: «Weź powtórnie wyposażenie nierozumnego pasterza! 16 Albowiem sprowadzę temu krajowi pasterza, który nie będzie się troszczył o to, co ginie; nie będzie szukał tego, co błądzi; nie będzie leczył tego, co zranione; nie będzie karmił tego, co zdrowe. Ale będzie zajadał mięso tłustych zwierząt, a ich kopyta będzie obrywał.

17 Biada pasterzowi bezużytecznemu,

który trzodę porzuca.

Miecz niech spadnie na jego ramię

i na jego prawe oko!

Niech uschnie jego ramię,

a prawe oko niech całkiem zagaśnie!»